wtorek, 5 stycznia 2016

Krótkie podsumowanie 2015ego

Krótko i treściwie: 2015 rok był bardzo dobry, a jego najjaśniejsze dla mnie momenty to...

+ napisałam i obroniłam licencjat, i dostałam się na studia magisterskie

+ miałam pierwszą rocznicę z moim chłopakiem przypieczętowaną bardzo przyjemnym wyjazdem do 
Wrocławia

+ byłam na swoim pierwszym Pyrkonie; byłam też m.i.n. w domu strachów "Bloody Basement" w Sopocie

+ zajęłam się bardziej swoim wyglądem, wróciłam do utęsknionej rudości na głowie, i zaczęłam regularnie 
 ćwiczyć


+ zrobiłam sobie trzeci tatuaż

+ nareszcie pozbyłam się starej cegły i kupiłam mojego pierwszego smartphone'a
 
+ byłam na Essen Spiel (targi gier w Essen, w Niemczech) gdzie generalnie było fajnie, a miłym dodatkowym urozmaiceniem było poznanie paru uroczych Brytyjczyków

Oby 2016 był conajmniej równie dobry. :>

Obecnie słucham: