Muszę się przyznać, że od dawna nie oglądałam anime.
Męczyły mnie ciągle powtarzające się schematy postaci i wątków, więc przerzuciłam się
na seriale, które są bardziej zróżnicowane.
Dzisiejszy post przedstawi Wam moje ulubione seriale (w przypadkowej kolejności). :)
American Horror Story
Jako maniaczka horrorów nie mogłabym sobie tego serialu odpuścić. :) Każdy sezon
(po dwanaście odcinków) to inna horror-historia, ale nie byle jaka! To coś znacznie lepszego
niż przeciętne filmy. Bardziej przywiązujemy się do postaci, fabuła jest rozbudowana i wciąga,
jest też naprawde fajny klimat i serial potrafi zaskoczyć. Powiedziałabym wręcz, że miejscami
robi nam galaretkę z mózgu.
Pierwszy sezon to duchy i "nawiedzony" dom, a drugi ('Asylum') to szpital psychiatryczny
z czasów po II wojnie światowej.
LOST
Tego serialu chyba nie muszę dokładnie przedstawiać.
Czy jest ktoś, kto nigdy nie słyszał tej nazwy?
Serial jest zdecydowanie w czołówce moich ulubieńców, wielki mindfuck,
przewspaniali bohaterowie i dużo, dużo emocji.
Akcja toczy się na bardzo tajemniczej wyspie, na której rozbił się samolot lot Oceanic 815.
Pasażerowie, którzy przeżyli, muszą poradzić sobie z dziwnymi
zdarzeniami i innymi ludźmi, żyjącymi na wyspie w odizolowaniu.
Rzadko płaczę na serialach, ale ten zapewnił mi sporo łez i jeszcze więcej zaskoczeń.
Szerszy look na fabułę: klik
Gra o Tron
Bardzo lubię fantastykę, więc nie mogłam nie oglądać
(chociaż książki nie przeczytałam, ale może jeszcze się kuszę).
GoT to fantasy wersja Mody na sukces, tyle że ze znacznie większą ilościa zabijania,
walk, smoków i niezłych krajobrazów.
Fabuła jest zbyt rozbudowana, żeby streścić ją w dwóch zdaniach, ale generalnie różni
królowie/władcy z całego państwa walczą o to, aby zasiąść na żelaznym tronie.
A wśród tych władców jest też piękna Daenerys, "Zrodzona z Burzy", mama smoków,
którą wstawiam tutaj na gifie, z prostego powodu,
który brzmi: to moja ulubiona postać z serialu. :)
Szerszy look na fabułę: klik
Breaking Bad
Ten serial odkryłam niedawno, ale szybko się w nim zakochałam. :D Akcja dzieje się w współczesnym
świecie w New Mexico (U.S.A.). Głównym bohaterem jest Walter White, który,
jako że niedługo umrze, postanawia zarobić na życie swojej rodziny produkując
metamfetaminę z pomocą niewychowanego ćpuna Jesse'go. :) Serial jest niesamowity,
ponieważ jest mroczny i dosyć depresyjny, ze sporą dawką akcji, ale jednocześnie w naturalny,
nienachalny sposób łączy to z dużą michą dobrego humoru. Zżyłam się też z bohaterami więcej niż planowałam, a więc to kolejny plus.
Szerszy look na fabułę: klik
The Walking Dead
Nie jestem fanką zombie, ale serial oglądam, bo opowiada on przede wszystkim o ludziach
i o tym, jak sobie radzą w postapokaliptycznym świecie,
a zombiaki to tylko dodatek w tle. :)
Postacie, choć większość z nich raczej wkurza, są dobrze zrobione więc
z przyjemnością śledzi się ich wzloty i upadki. Oko cieszą też świetne efekty komputerowe
i charakteryzacja zombiaków.
Kolejnym serialem, który bym tu wsadziła, jest Supernatural - pierwszy serial jaki zaczęłam
oglądać (siostra mnie namówiła). To historia dwóch braci, którzy - idąc śladem
swojego ojca - polują na demony, duchy i wszystkie nadnaturalne stworzenia.
Szerszy look na fabułę: klik
Problem z Supernatural jest taki, że serial jest mega świetny, ale tylko do pewnego momentu.
Więc jeśli ktoś go zacznie oglądać, to, NA LITOŚĆ BOSKĄ,
niech skończy po piątym sezonie! Dalej nie można, bo od szóstego sezonu
wszystko leci na łeb na szyję. :<
Zachęcam do oglądania, dobry serial może świetnie zapełnić przerwę między
jednym anime a drugim,
trzeba tylko znaleźć coś, co nam przypasuje do gustu, a wybór jest bardzo duży
(scf? fantasy? dramat? komedia? kryminał? historyczne? akcja? - proszę bardzo!). :)
Mi seriale kojarzyły się z taką beznadziejnością i nudą, jak np. M jak miłość, ale teraz
dziękuję mojej siostrze na klęczkach, że namówiła mnie na Supernatural, bo dla mnie od tego
serialu właśnie wszystko się zaczęło i jestem pewna, że każdy może znaleźć coś dla
siebie wśród amerykańskich i brytyjskich seriali.
P.S. Możecie spodziewać się wkrótce małego giveawa-a!!!
Ja wole jednak anime. Chociaz Gra o tron kusi ;p
OdpowiedzUsuńSpróbuj :) może Cię wciągnie
OdpowiedzUsuńJa jakos nie mogę oglądać seriali, mam problemy z rozpoznawaniem ludzi -_-
OdpowiedzUsuń,,Gra o Tron"... Dobra, powiem to, co wszyscy odchyłowcy - ale książka była lepsza!
O, a gdzie oglądasz Supernatural?
OdpowiedzUsuńŚciągam odcinki z torrentów.
UsuńAnime-tak, tak
OdpowiedzUsuńAle na seriale tez czasem się kusze. Pamiętniki Wampirów oglądam (ale już tylko dla Iana Somerhaldera, bo się mocno kiepści -.-), Pretty Little Liars oglądałam (trochę wybiegłam z obiegu, ale generalnie bardzo mi się podoba klimat tego serialu) no i oczywiście How I Met Your Mother (ale głównie dlatego ze uwielbiam Barneya, co nie zmienia faktu że niektóre teksty są świetne ^^)
Nie lubię strasznych filmów, seriali i anime :D Ale ostatnio oglądałam Another - niby nutka horroru (?) ale nie było straszne, więc obejrzałam :) Może cię zaciekawi? Lubię też grę o tron! Mój chłopak ogląda ponadto Supernatural i The walking dead :) Polecisz mi jakieś fajne anime? Nie straszne, ale coś takiego, żebym się musiała pozastanawiać? Zagadkowe, takie gdzie jest jakaś wybitnie inteligentna ciekawa postać :) Coś w stylu code geass, death note? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńObejrzałam Another. O ile na początkua nime miało niezłą atmosferę, to już na koniec jakoś się to popsuło i generalnie jakoś nie specjalnie mi się podobało.
UsuńCo do anime to nic nie polecę, bo od dawna nic nie oglądałam - jak już to napisałam w notce. xD Seriale owszem, mogę polecić zagadkowe, ale anime nie.
Ja oglądam TVD, PLL, Supernatural & Czystą Krew ;). Słyszałam, że Gra O Tron jest dobra, ale jakoś nie mogę się przekonać do tego serialu ^^.
OdpowiedzUsuńSupernatural, American Horror Story, Lost... kocham cię. <3 Niedługo ma być nowy sezon AHS. <33 Polecam Dextera. Dobry amerykański serial, bardzo sławny, ale i tak go kocham. XD
OdpowiedzUsuńhehe <3
UsuńObejrzałam pierwszy odcinek Dextera i nie wciągnał mnie na tyle, aby oglądać resztę. To nic osobistego, ja po prostu generalnie nie lubię kryminałów :/
Z brytyjskich to te głupkowate są najlepsze :D
OdpowiedzUsuńObejrzyj sobie Misfits na odmóżdżenie :D
A ja się już powoli wdrążam w Supernatural przez tumblr'a...
Nawet nie wiesz ile tam jest Destielowych (taaa... dean+cas=love love :D)
pierdół...
"nawet nie wiem"? oj, uwierz mi, że wiem, dużo siedzę na tumblrze xD
Usuń