19-20 w Gdańsku odbywał się Cropp Tattoo Konwent, na który poszłam z przyjaciółką. :3
Kot na nodze pewnej przeuroczej dziewczyny, która pozwoliła mi cyknąć fotę. :)
Na konwencie było dużo tatuatorów z Polski, ale też zza granicy, mieli swoje stanowiska i tatuowali non stop.
Resztą atrakcji było parę pokazów i koncerty (ale te ostatnie akurat w ogóle mnie nie interesowały).
Jestem generalnie zadowolona z konwentu, ale... czy był warty 70 zł? Dla mnie osobiście niezbyt.
Pewnie miałabym inne zdanie, gdybym była zainteresowana koncertami.
Wyżej: Pokaz podwieszania ludzi za skórę.
Wyżej: Pokaz Pin Up Candy.
(Te dwa ostatnie zdjęcia są z fanpage'a na facebooku.)
Mój drugi tatuaż (symbol ziemi, nad kostką).
Obecnie słucham:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Doceniam każdy komentarz. :) Proszę tylko bez zbędnego SPAMu!!!