środa, 11 września 2013

Druga rocznica + prezenty ze Stanów i Japonii

Dzisiaj jest druga rocznica mojego bloga.


To już dwa lata? Nie wierzę... tak szybko zleciało... :)
Póki co blog żyje, i postaram się, aby nie umarł!
Dziękuję wszystkim, którzy tu wchodzą, czytają i komentują, a także "obserwują"! 

A teraz dalsza część notki... czyli poczta. :)
Na chwilę dzisiejszą koresponduję listownie z dziewczynami z Chorwacji, Finlandii, Tajwanu i Japonii (o tym zaraz), ale kontaktuję się emailowo z jedną Amerykanką Lacy, już od mniej więcej roku.
Lacy jest na tyle miła, że postanowiła wysłać mi "carebox", który akurat dzisiaj dostałam!
Jest to paczka z paroma gadżetami:



(Nie rozgryzłam jeszcze, do czego służy to kubko-podobne coś z otuliny. xD)


Czy to nie urocze? :) Na pewno się jej jakoś odwdzięczę.

Zaczęłam też pisać listy z Japonką (która interesuje się Polską! widziała 
sporo polskich filmów, np. Dzień Świra!). 
Nakamura-san już w pierwszym liście uraczyła mnie
4 bardzo ładnymi zdjęciami i japońskimi naklejkami. ^_^




(Przepraszam za jakość zdjęć! Mój aparat ostatnio nie pracuje już tak jak powinien. U_U)

Więc warto korespondować z obcokrajowcami, nie? Nie dość, że każdy list to dużo radości (i pisanie, i czytanie), to możemy się czegoś dowiedzieć o innych kulturach, nacjach i "światach", a do tego wymieniać się małymi upominkami.
Na przykład ja ostatnio wysłałam dziewczynie z Tajwanu nasz polski kisiel, a ona odwdzięczyła mi się tajwańską zupą kukurydzianą w proszku. :D

Obecnie słucham:


25 komentarzy:

  1. Sam pomysł na korespondowanie od zawsze mi się podobał, ale najpierw trzeba by przełamać swoje obawy przed pisanie z kimś zza granicy po angielsku. >.<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym to akurat nie mam problemów. :) Ale zamiast się "przełamywać", spróbuj to potraktować jako też forma lekcja. Jeżeli osoba, z którą piszesz bedzie dobra z angielskiego, to możesz z pisania z nią sporo wynieść. :)

      Usuń
  2. też piszę (jak pewnie wiesz), obecnie z okolo pięcioma osobami, w tym Japonką :) która również nazywa się Nakamura i otrzymałam od niej takie same naklejki :D przypadek?
    bardzo fajna sprawa, ale jak sie pisze z kimś, którego ojczystym językiem jest angielski, to zawsze mam wrażenie, że robię milion błędów xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NAPRAWDĘ? haha, a ta "Twoja" Nakamura skąd jest? XD Bo "moja" z Tokyo, ale mieszka w Wako teraz.
      Jeżeli to ta sama to dopiero niezły "przypadek". :D

      Usuń
    2. no to ta sama pewnie :D i pracuje w Tokio w instytucie prawa czy czymś takim :D
      ale ten świat mały XD

      Usuń
    3. Haha, no! :D
      Od dawna z nią piszesz? :)

      Usuń
    4. O, to już długo! Ja na razie po jednym liście z nią wymieniłam :)

      Usuń
    5. no całkiem sporo, ale raz na 2-3 tygodnie list to nie jest tak dużo ;)spoko babeczka z niej :D

      Usuń
  3. A skąd znasz te osoby? Bardzo chciała bym też wysłać do kogoś list

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dużo sposobów, są specjalne strony, gdzie mozesz umieszczać i wyszukiwać ogłoszenia (szukaj: penpals), ale ja znalazłam też chętnych dzięki Tumblrowi. :)

      Usuń
  4. Fajna sprawa, kiedyś pisałam z ludzmi przez veaoh.com gdy jeszcze była to super stona,teraz sie wszystko popsuło :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne! *^*
    Akurat ja dzisiaj miałam warsztaty z Chińczykiem i dwoma panami z Egiptu. :D

    + już dwa lata? Jak ten czas szybko mija... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale masz fajnie, też chciałabym z kims pisać
    http://fashionbytwogirls.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To do dzieła! Poszukaj kogoś, kto ma podobne zainteresowania :P

      Usuń
  7. Jejjj - jak fajnie, że "realna" korespondencja żyje! mail mailem ale prawdziwy list to jest dopiero coś! Ech chyba też sobie poszukam koleżanek do korespondencji! Gratulacje z okazji rocznicy bloga! Już się tu zadomowiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku, ale cudnie :D
    Ja koresponduję z pewnym Japończykiem, wysłał mi gumę Fits :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Korespondowanie fajna sprawa, sama o tym myslalam swego czasu, dopoki nie wyladowalam w Taipei. (;

    Zapraszam do mnie! http://uwazji.blogspot.tw

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej, dzięki za obserwowanie :) Ciekawy ten pomysł z pisaniem, może też kogoś poszukam, bo brzmi jak fajne doświadczenie i możliwość poznania innych kultur z praktycznej strony. Będę wpadać częściej, bo chyba mamy podobne zainteresowania :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Też bym chciała korespondować z kimś z azji, ale nie wiem gdzie tego kogoś znaleźć, pomożesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mnóstwo stron od tego, wpisz w wujka google "penpals" i poszukaj interesujących Cię ogłoszeń :)

      Usuń
    2. Dziękuję za radę. Wybrałam stronę interpals.net może kiedyś ktoś się ze mna zaprzyjaźni

      Usuń

Doceniam każdy komentarz. :) Proszę tylko bez zbędnego SPAMu!!!