niedziela, 3 marca 2013

Jak wykorzystać stary ciuch

Miałam starą bluzę, która leżała w mojej szafie przez lata, bo 
bardzo podoba mi się nadruk na plecach. :)
Postanowiłam uszyć z tej bluzy poduchę: uskrzydlonego kota.
To zdecydowanie lepsze niż ubranie wyrzucić albo przemianować na jedną ze szmat do podłogi.


Po materiale najlepiej rysuje się miękkim ołówkiem (HB4, HB6, HB8).
Mi niestety podstawy kota wyszły nierówne, ponieważ okazało się, że na plecach bluzy jest 
trochę za mało materiału, a przodu nie mogłam użyć (bo tam był duży dekolt i kieszeń).


Na pierwszy ogień poszły uszka. Materiał odwróciłam na lewą stronę i zaszyłam 
podłóżnym szwem wzdłuż krawędzi. 
Tam, gdzie szew przebiega bardzo bliziutko krawędzi, lepiej zszyć podwójnie.
Zostawiłam kawałek przerwy, żeby zmieściło mi się tam parę palców, przewróciłam materiał 
na właściwą stronę, wypchałam i zszyłam do końca.


Oczy i nosek wycięłam z filcu.


Materiały znowu odwróciłam na lewą stronę i zszyłam z uszami w środku.


Potem zrobiłam tak jak poprzednio - wywróciłam materiał na prawą stronę i wypchałam.
Do wypychania najlepiej nadaje się watolina/ocieplina (nie flaczeje 
po ugnieceniu tak jak zwykła wata).


Ostateczne zaszycie poduchy zrobiłam używając "niewidzialnych szwów" z tego tutoriala.
Całość zajęła mi niecałe 3 godziny.
Uskrzydlony kotek dołączył do innych poduch. :3

10 komentarzy:

  1. Śliczna poducha, a pomysł oryginalny. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny pomysł. ja ostatnio też chciałam być fajna. znalazłam jakiś stary kołnierzyk z czasów, kiedy moja siostra chodziła w pieluchach, i postanowiłam przyszyć do jakiejś bluzki. efektu nawet nie skomentuję, z moimi zdolnościami krawieckimi xD'

    Pracę piszę o wpływie języków obcych na japoński. Planowałam wykorzystać książkę, o której pisałaś jakieś dwie notki temu ("Japoński wachlarz"), ale okazało się, ze w rozdziale o języku nie ma nic na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No racja, w sumie jedyna informacja, jaką możnaby stamtąd wziąć, to to, że w japońskim mnóstwo słów z angielskiego zostało wziętych i zjaponizowanych. Ale to nie jest żadne nowe/nieznane info. xD

      Usuń
  3. Pisałąbym z chęcią, gdyby onet nie robił mi na złość. ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudaśna poducha :3

    Ogólnie bardzo ciekawy blog, dodaję się do obserwatorów i będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  5. A pokażesz twoje inne poduchy ? ^^ (najlepiej wszystkie xD)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajną bluzę wybrałaś ci powiem, te skrzydełka uroczo wyglądają, haha :D

    OdpowiedzUsuń

Doceniam każdy komentarz. :) Proszę tylko bez zbędnego SPAMu!!!