czwartek, 28 marca 2013

Włosomaniactwo #2

Mała kontynuacja posta dotyczącego "Włosomaniactwa".
Pofarbowałam włosy pierwszy raz w życiu. Na rudo.
I nie ma to absolutnie nic wspólnego z panującą ostatnio modą na rudy. :) 
Już w podstawówce chciałam być ruda - i upierałam się, że jestem (to nie do końca prawda, tylko w słońcu/odpowiednim świetle moje włosy mają rudy odcień).
Nigdy nie chciałam farbować kudłów, bo zwykłe farby to sama chemia i potrafią bardzo zniszczyć włosy.
Ale mniej więcej miesiąc temu dowiedziałam się o hennie Khadi i postanowiłam ją wypróbować. Farbowanie henną wcale nie niszczy włosów, a może im wręcz pomóc! :)

Przed farbowaniem:


Po farbowaniu:
(pierwsze zdjęcie: po paru godzinach, bez flesza
drugie zdjęcie: po parunastu godzinach, z fleszem)


Update: po paru dniach kolor ściemniał, ale wciąż wygląda fajnie :D

Kolor wyszedł taki jaki chciałam - nie bardzo marchewkowy chamski rudy, ani też nie czerwony. 
Jestem bardzo zadowolona i na pewno jeszcze będę używać tej henny w przyszłości.
Samo nakładanie jej okazało się być całkiem przyjemne i nawet łatwiejsze, niż sądziłam. Zapach (taki mocno ziołowy) nie jest szczególnie ładny, ale idzie przeżyć. :)
Podsumowując... cieszę się z "nowego" koloru i polecam wszystkim hennę!
( Czułam po prostu potrzebę podzielenia się z innymi zaistniałym faktem, jeżeli nie jesteście kompletnie
zainteresowani tematem włosów, to przepraszam za SPAM! )

4 komentarze:

  1. Ja eksperymentuje z Amla moze kiedys sprobuje z Khadi bo chcialabym aby moje wlosy byly ciemniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sensie z henną Amla? O tej nie słyszałam :) ale mam olej z Amli, nie do końca się u mnie sprawdził.

      Usuń
  2. bardzo fajny kolor. Musze spróbowac. Uwielbiam eksperymentować z kolorami włosów (jak stosuję "ogień" to mi ciemnorudy wychodzi i nardzo go lubię ^^)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę że nie tylko ja miałam od pewnego czasu chęć na eksperymenty z kolorem włosów. Bardzo fajnie Ci ten kolor wyszedł, sama bym wybrała rudy, gdyby nie moja dość ciemna karnacja, chyba mi zupełnie nie pasuje taki kolor. Ogólnie to planuje na początek zrobić sobie grube pasemko ciemnego różu, co się bede ograniczać. A po osiemnastce turkus/fiolet na całej głowie, dlaczego nie.

    OdpowiedzUsuń

Doceniam każdy komentarz. :) Proszę tylko bez zbędnego SPAMu!!!